Nawrocki, Trzaskowski i Hołownia obiecują. My sprawdzamy czy ich obietnice mają sens

Kampania prezydencka nabiera tempa. Za nami trzy konwencje – Andrzeja Nawrockiego (wspieranego przez PiS), Rafała Trzaskowskiego (Koalicja Obywatelska) i Szymona Hołowni (Polska 2050). Z ust kandydatów padły obietnice wprost lub pośrednio odnoszące się do relacji społeczno – gospodarczych. Jako reprezentatywna centrala związkowa, organizacja apartyjna (nie apolityczna) postanowiliśmy przyjrzeć się niektórym z propozycji. I jak na apartyjną organizację przystało, popatrzyliśmy na nie krytycznym okiem. 

Nadgodziny zwolnione z opodatkowania. Sprawdzamy ile pracownicy zyskaliby
na ewentualnych zmianach.

Zacznijmy od Pana Nawrockiego. Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość (spór o faktyczną niezależność i obywatelskość nas nie interesuje – niech każdy oceni to sam) podczas swojego „premierowego” wystąpienia powiedział  – „dla ratowania dobrobytu ciężko pracujących Polaków, dla ratowania dobrobytu wszystkich Was Drodzy Państwo, wyjdę z kolejnymi inicjatywami ustawodawczymi, z których pierwszą będzie uwolnienie ciężko pracujących Polaków od podatków za wypracowane nadgodziny”.

Co to oznacza dla pracownic i pracowników? 

Polki i Polacy znajdują się wśród najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej. Według OECD średnia liczba faktycznie przepracowanych godzin przypadająca na jedną osobę pracującą w 2023 r. w Polsce wyniosła – 1803.  Zgodnie z dostępnymi danymi wśród państw członkowskich Unii Europejskiej, Polskę wyprzedziła tylko Grecja w ww. kwestii, gdzie na jedną osobę pracującą przypadło 1897 godzin. Inną sprawą jest wydajność polskich przedsiębiorstw, ale przecież nie na tym wątku się koncentrujemy. 

Poniżej znajduje się zestawienie oszczędności po zwolnieniu z opodatkowania przepracowanych nadgodzin w przypadku minimalnego wynagrodzenia w 2025 roku, przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia w 2025 roku, a także dla mediany wynagrodzeń za czerwiec 2024 roku.

Tabela 1. Oszczędności po zwolnieniu z opodatkowania nadgodzin

WYNAGRODZENIA – 2024/2025 ROKKWOTA BRUTTOSTAWKA GODZINOWA  BRUTTOOszczędności roczne nadgodziny „zwykłe”Oszczędności roczne nadgodziny noce, świętaOszczędności miesięczne nadgodziny „zwykłe”Oszczędności miesięczne nadgodziny noce i święta
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2025 r.466630,707159546079
Przeciętne prognozowane wynagrodzenie  w 2025 r.867357,0613291773111148
Mediana wynagrodzeń  w czerwcu 2024 r.650742,81997133083111

Opracowanie własne na podstawie danych GUS, MF przy założeniu maksymalnej liczby nadgodzin przewidzianej w kodeksie pracy tj. 150 godzin w ciągu roku

Co warto wziąć pod uwagę?

  1. Przyjęliśmy, że pracownik rzeczywiście wykonuje 150 dodatkowych nadgodzin czyli wykorzystuje maksymalną ich pulę. To się rzadko zdarza. Nie ma oficjalnych danych dotyczących przeciętnej liczby (płatnych!) nadgodzin, ale z naszego researchu wynika, że jest to niski odsetek zatrudnionych. To samo tyczy się nadgodzin w godzinach nocnych i dniach świątecznych. 
  1. Propozycja ma, w naszej ocenie, charakter stymulujący zwiększenie godzin pracy,
    co w obliczu dramatycznych statystyk odnoszących się do naszego narodowego przepracowania, może skłaniać pracodawców do niepodwyższania wynagrodzeń zasadniczych i w efekcie – reagowania na presję płacową poprzez sugerowanie wykonywania nadgodzin. To wprost pachnie odbudowywaniem prekariatu czyli wykorzystywaniem systemu do maksymalnej optymalizacji podatkowej w celu budowania rynku pracy w oparciu o jak najniższe koszty. 
  1. Nie można również przejść obok faktu, że zwolnienie z podatku dochodowego nadgodzin to relatywnie niewielki zysk dla pracownika, a w swojej masie krytycznej – cios dla budżetu państwa. Będzie on tym silniejszy im częściej pracodawcy będą wykorzystywać takie rozwiązanie do budowania mechanizmu opisanego w pkt. 2. 

Rafał Trzaskowski apeluje do Prezesa NBP o obniżenie stóp procentowych. Do kogo powinien zaapelować? 

Kandydat na Prezydenta RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej, Pan Rafał Trzaskowski (Prezydent Warszawy), w trakcie przemówienia inauguracyjnego w Gliwicach zaapelował
do Prezesa Narodowego Banku Polskiego, Pana Adama Glapińskiego o obniżenie stóp procentowych. Co dokładnie powiedział kandydat KO?

„Koniec upolitycznienia i koniec niekompetencji w Narodowym Banku Polskim. Ja mam tutaj taki raport Prezesa Glapińskiego, który jest zatytułowany „Po pandemii i w kryzysie energetycznym, historia sukcesu.” No po prostu ręce opadają, ręce opadają, 50% inflacji przez te ostatnie lata, a ten człowiek, którego tak naprawdę interesowała najbardziej pensja, no i pensja swoich asystentek, wybudowanie swojej nowej siedziby, on nam mówi o sukcesie. Ja chciałbym mu wysłać kostkę masła, żeby zobaczył jak dzisiaj wygląda ten sukces. 10 złotych za kostkę masła do tego doprowadził prezes Glapiński. Nie pozwolę na to. Dzisiaj potrzebna jest silna złotówka, dzisiaj potrzebny jest naprawdę niezależny Prezes Narodowego Banku Polskiego i sensowna polityka, a co się dzieje widzicie sami. Prezes obiecuje, że będzie obniżka stóp procentowych i oczywiście później tego nie robi, dlaczego, dlatego że chce, żeby przed wyborami były coraz droższe kredyty, żeby zatrzymać inwestycje, bo chce namieszać, dlatego że przez cały czas odbiera tylko i wyłącznie telefony, polityczne telefony od Kaczyńskiego, nie ma na to zgody, i z tego miejsca wzywam Prezesa Glapińskiego do obniżenia stóp procentowych.”

A teraz czas na fakty! 

  1. Niestety, z przykrością stwierdzamy, że to nie Prezes NBP wedle swojego widzimisię ustala wysokość stóp, a czyni to Rada Polityki Pieniężnej. RPP liczy 9 członków. Skład RPP wyznacza Prezydent RP, Sejm RP i Senat RP. Oczywistym jest, że w trakcie konstytuowania się aktualnej RPP arytmetyka parlamentarna sprzyjała Zjednoczonej Prawicy. Można więc założyć, że Trzaskowski apelując do Prezesa NBP apelował do określonej „koalicji” w RPP, która decydowała o polityce monetarnej w ostatnich latach. 
  1. Czy apelowanie o obniżenie stóp procentowych ma sens ekonomiczny? Nie ma oczywistej odpowiedzi na to pytanie. Niższe stopy oznaczają niższy koszt obsługi zadłużenia, niekoniecznie niższe ceny masła czy benzyny. Niższe stopy nie muszą oznaczać spadku cen, a jedynie więcej pieniędzy w obrocie. Co z kolei może oznaczać wzrost konsumpcji i ostatecznie wzrost cen. Rafał Trzaskowski zaapelował więc de facto o to, aby RPP przyjęła ścieżkę akomodacyjną, gołębią. Poprzez ten apel kandydat KO nawiązuje do oczekiwań strony fiskalnej. Aktualnie EBC i FED przeszły już etap luzowania, ale nastroje po stronie tzw. Eurolandu i USA wciąż zdominowane są przez jastrzębi. Nie ma sensu wchodzić w dywagację czy RPP spóźniła się z zacieśnianiem polityki monetarnej. Efekt jest taki, że nasz cykl znajduje się w innych ramach czasowych niż cykle w systemach zachodnich. Oczekiwanie przez stronę fiskalną, że RPP zacznie luzować i dzięki temu gospodarka złapie drugi oddech ma swoje uzasadnienie, gdyby nie…. 
  1. …gdyby nie fakt, że to m.in. Pani prof. Jolanta Tyrowicz, wskazana przez Senat, głosami ówczesnej opozycji regularnie domagała się podwyżek stóp procentowych i miała ku temu swoje argumenty. Tak więc aktualny poziom stopy referencyjnej czyli 5,75% jest efektem działania RPP, które było dość umiarkowane Gdyby wnioski kierowane przez Panią profesor uzyskiwały w głosowaniach większość to być może dziś mielibyśmy o wiele wyższe stopy procentowe (Pani profesor mówiła i mówi o tym wprost). Kostka masła być może byłaby tańsza, ale raty kredytów hipotecznych z pewnością jeszcze wyższe, a możliwości inwestycyjne polskich firm jeszcze słabsze. Należy również wziąć pod uwagę ryzyko wzrostu zapomnianego w Polsce bezrobocia. 

Przygotowaliśmy zestawienie obrazujące wyniki głosowania w Radzie Polityki Pieniężnej oraz zbiór wypowiedzi medialnych Pani profesor. Całokształt tej analizy buduje w nas przekonanie, że apel kandydata na Prezydenta RP, Pana Rafała Trzaskowskiego nie był trafionym pomysłem. Przede wszystkim, w swojej treści sugeruje on, że za politykę monetarną odpowiada wyłącznie Prezes NBP, a to nieprawda. Prezes NBP z pewnością popełnił znaczącą dla polskiej gospodarki serie błędów komunikacyjnych, poddając pod wątpliwość swoją bezstronność i zdolność do prognozowania skutków kryzysów, w ogniu których wszyscy się znaleźliśmy. 

Po drugie – wpływ wysokości stóp na ceny w perspektywie krótkoterminowej nie występuje. Po trzecie – największym jastrzębiem w RPP jest osoba wskazana przez środowisko, którego Pan Trzaskowski jest częścią. Prawdy dopełniają poniższe dane. 

Stopa referencyjna NBP 08.09.2022 r. – aktualnie

Tabela 2. Stopa referencyjna NBP

NBP08.09.22 – 06.09.2307.09.23 – 4.10.235.10.23 – aktualnie
stopa referencyjna NBP6,75%6,00%5,75%

Źródło: NBP

Pani prof. Joanna Tyrowicz – poparcie dla podwyższania stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski 

Tabela 3. Wyniki głosowania członków Rady Polityki Pieniężnej

DataPrzedmiot wniosku lub uchwałyDecyzja RPPWyniki głosowania członków Rady
08.11.2023 r. 06.12.2023 r. 09.01.2024 r. 07.02.2024 r. 06.03.2024 r. 04.04.2024 r. 09.05.2024 r. 05.06.2024 r. 03.07.2024 r. 04.09.2024 r. 02.10.2024 r.Wniosek o podwyższenie stóp procentowych NBP       o 2,00 pkt proc.Wniosek nie uzyskał większości głosówZa: J.B. Tyrowicz
Przeciw:  A. Glapiński, I. K. Dąbrowski, I. Duda * W. S. Janczyk, C. Kochalski, L. Kotecki, P. Litwiniuk, G. Masłowska, H. J. Wnorowski

Źródło: NBP

*z wyjątkiem głosowania w dniu 04.09.2024 r. (brak obecności na głosowaniu)

Tabela 4. Wyniki głosowania członków Rady Polityki Pieniężnej

DataPrzedmiot wniosku lub uchwałyDecyzja RPPWyniki głosowania członków Rady
09.01.2024 r. 06.03.2024 r.Wniosek o podwyższenie stóp procentowych NBP     o 0,25 pkt proc.Wniosek nie uzyskał większości głosówZa: P. Litwiniuk J.B. Tyrowicz
Przeciw:  A. Glapiński, I. K. Dąbrowski, I. Duda  W. S. Janczyk, C. Kochalski, L. Kotecki, G. Masłowska, H. J. Wnorowski

Źródło: NBP

Fragmenty protokołów z posiedzeń, na których zapadały decyzje RPP (opisy dyskusji
na posiedzeniach decyzyjnych RPP – nie zawierają konkretnych cytatów poszczególnych członków RPP)

8.11.2023 r. „Pojawiła się opinia, że wobec utrzymującej się wysokiej rocznej dynamiki cen oraz podwyższonych oczekiwań inflacyjnych poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia powrotu inflacji do celu w średnim okresie oraz obniżenia oczekiwań inflacyjnych do poziomów spójnych ze średniookresowym celem inflacyjnym.”

06.12.2023 r. „Pojawiła się opinia, że wobec utrzymującej się wysokiej rocznej dynamiki cen oraz podwyższonych oczekiwań inflacyjnych poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia powrotu inflacji do celu w średnim okresie oraz obniżenia oczekiwań inflacyjnych do poziomów spójnych ze średniookresowym celem inflacyjnym.”

09.01.2024 r. „Niektórzy członkowie Rady wyrażali opinię, że wobec nadal wysokiej rocznej dynamiki cen oraz podwyższonych oczekiwań inflacyjnych, a także oczekiwanego dalszego ożywienia popytu i podejmowanych działań fiskalnych, poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia powrotu inflacji do celu w średnim okresie oraz obniżenia oczekiwań inflacyjnych do poziomów spójnych ze średniookresowym celem inflacyjnym.”

07.02.2024 r. „Niektórzy członkowie Rady wyrażali opinię, że wobec nadal wysokiej rocznej dynamiki cen oraz podwyższonych oczekiwań inflacyjnych, a także oczekiwanego dalszego ożywienia popytu i podejmowanych działań fiskalnych, poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia powrotu inflacji do celu w średnim okresie oraz obniżenia oczekiwań inflacyjnych do poziomów spójnych ze średniookresowym celem inflacyjnym.”

06.03.2024 r. „Niektórzy członkowie Rady wyrażali opinię, że wobec podwyższonej inflacji bazowej, a także oczekiwanego dalszego ożywienia popytu i wysokiej dynamiki wynagrodzeń, poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.”

04.04.2024 r. „Pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji bazowej, a także oczekiwanego dalszego ożywienia popytu i wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.”

09.05.2024 r. „Pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji bazowej, a także oczekiwanego dalszego ożywienia popytu i wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.”

05.06.2024 r. „Pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji bazowej, a także ożywienia popytu konsumpcyjnego i wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.”

03.07.2024 r. „Pojawiła się opinia, że wobec prognozowanego wzrostu inflacji, a także ożywienia popytu konsumpcyjnego i wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.”

04.09.2024 r. „Pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji – w tym inflacji
po wyłączeniu cen żywności i energii – a także ożywienia popytu konsumpcyjnego i wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP, przy obecnym kształtowaniu się oczekiwań inflacyjnych, jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.”

02.10.2024 r. „Pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji – w tym inflacji
po wyłączeniu cen żywności i energii – zwłaszcza w warunkach wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP, przy obecnym kształtowaniu się oczekiwań inflacyjnych, jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w  średnim okresie.”

06.11.2024 r. „Pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji – w tym inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii – zwłaszcza w warunkach wysokiej dynamiki wynagrodzeń, obecny poziom stóp procentowych NBP, przy obecnym kształtowaniu się oczekiwań inflacyjnych, jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.”

Pani prof. Joanna Tyrowicz – wypowiedzi w mediach

Wypowiedź w Radio Rebeliant (26.11.2024 r.)

„Uważam, że stopy procentowe powinny być dzisiaj w naszej gospodarce wyższe, głównie, dlatego że my nie jesteśmy w najmniejszym stopniu przygotowani na żadne globalne niepokoje i niepewności w tej chwili.”

Cytat z LinkedIn, umieszczony w portalu bankier.pl (06.09.2024 r.)

„Jestem w RPP od niemal dwóch lat, głosuję od października 2022 r. Od tego momentu żadna projekcja NBP nie wskazywała na inflację trwale w celu ani nawet inflację bazową w celu. Zawsze gdzieś na koniec, za dwa lata, zbliżamy się do celu. I tak od dwóch lat. Razem przebijamy już cztery lata. I to pomimo pozytywnych zaskoczeń. Tymczasem inni mają w zasięgu wzroku linię finiszu. Projekcje po zeszłorocznej obniżce stóp procentowych wskazują na inflację bazową jeszcze mniej w celu niż wcześniej. Z analizy modelu prognostycznego NBP stopą, która miała szansę zapewnić sprowadzenie inflacji do celu, jest 7,75 proc.”

Cytat z wypowiedzi w TVN24, umieszczony w witrynie finansowej parkiet.com (25.03.2024 r.)

„Cały czas uważam, że stopa 7,75 proc. jest niezbędna, dlatego że zgodnie z analizami, które przedstawiają analitycy Narodowego Banku Polskiego, nie wracamy z inflacją do celu. W celu trzeba być, a nie bywać.” 

Szymon Hołownia chce się zająć gospodarką. To świetny pomysł, tylko po co Rzeczypospolitej kolejna Rada? 

Szymon Hołownia chce być prezydentem, który dba o polską gospodarkę. Jego zdaniem, aby dopełnić zaangażowania Prezydenta RP w sprawy gospodarcze trzeba powołać Radę Gospodarczą. 

Oto cytat z wypowiedzi kandydata Polski 2050:

„Ta kampania musi być o gospodarce, musi być o tym co mamy w naszych portfelach, bo to jest fundament naszego bezpieczeństwa. Co to znaczy gospodarka? Co może w tym prezydent i to jeszcze w sytuacji, gdy w rządzie nie ma jednego gospodarczego resortu, który zajmuje się rzeczywiście planowaniem gospodarczej polityki. Taki prezydent chętnie pomoże rządowi w tym względzie, dlatego stworzy Radę Gospodarczą, która nie będzie tylko i wyłącznie zbiorem gadających głów, ale będzie realnym recenzentem i realnym inicjatorem polityki gospodarczej w Polsce. Nie tylko poprzez mechanizm Rady Gabinetowej, którą jako Prezydent będę zwoływał inspirując rząd i pomagając rządowi, ale będę oczekiwał od tej Rady co roku raportu diagnozy pacjenta, którym jest polska gospodarka i jednocześnie propozycji recepty, i będę jej rzecznikiem, dlatego że my dłużej już nie możemy czekać, ze ścianami obwieszonymi receptami na leki, których nikt nie wykupił od bardzo wielu lat, w tylu sprawach, które nas dotyczą. A więc gospodarka głupcze, gospodarka przyszły prezydencie.”

Dlaczego ten pomysł wywołuje reakcję śmiechu przez łzy? 

W Polsce istnieje organ złożony z największych, reprezentatywnych organizacji pracowników i pracodawców. Nazywa się Rada Dialogu Społecznego. To tam, od wielu długich lat trwa merytoryczna dyskusja o przyszłości polskiej gospodarki i rynku. To tam pracują zespoły i podzespoły, które wypracowują stanowiska, opinie i wnioski kierowane do strony rządowej. To tam rodzą się pomysły, z których, gdyby strona rządowa chciała skorzystać, zarówno pracownicy jak i pracodawcy mieliby o wiele lepsze warunki rozwojowe. 

Co więcej, patronem Rady Dialogu Społecznego jest nie kto inny, a Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z ustawą o Radzie Dialogu Społecznego to właśnie Prezydent RP powołuje członków RDS-u. Tak więc, jeśli Marszałek, w swoich prezydenckich planach i strategiach chciałby zająć się gospodarką, nie musiałby powoływać nowych rad, a jedynie i aż – stać się patronem dialogu społecznego z prawdziwego zdarzenia. Wówczas RDS nie byłby „zbiorem gadających głów”. Rada Gabinetowa z udziałem eksperckiego głosu Rady Dialogu Społecznego? A kto Prezydentowi RP zabroni? Regularne konsultacje społeczne w gronie ekspertów RDS-u? Proszę bardzo! 

Marszałek Sejmu RP miał zresztą wiele okazji do tego, aby zapoznać się dorobkiem Rady Dialogu Społecznego. Jednak z wielokrotnych apeli o spotkanie z jej organizacjami członkowskimi nie skorzystał, uwag (między innymi FZZ) do projektu zmian w Regulaminie Sejmu nie przyjął, a na posiedzeniu plenarnym RDS był obecny tylko JEDEN raz, zaraz po ogłoszeniu swojej kandydatury. 

Dla higieny dyskusji o propozycji Pana Szymona Hołowni dostarczamy kilka fragmentów ustawy o RDS oraz wykaz innych ciał doradczych funkcjonujących przy Prezydencie RP. 

Ustawa z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego – wybrane fragmenty 

Art. 1. ust. 2„Rada prowadzi dialog w celu zapewnienia warunków rozwoju społeczno-gospodarczego oraz zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki i spójności społecznej.”

Art. 1. ust. 4„Rada działa na rzecz poprawy jakości formułowania i wdrażania polityk oraz strategii społeczno-gospodarczych, a także budowania wokół nich społecznego porozumienia w drodze prowadzenia przejrzystego, merytorycznego i regularnego dialogu organizacji pracowników i pracodawców oraz strony rządowej.”

Art. 2. „Do właściwości Rady oraz jej stron należy:

1) wyrażanie opinii i zajmowanie stanowisk,

2) opiniowanie projektów założeń projektów ustaw oraz projektów aktów prawnych,

2a) opiniowanie Wieloletniego Planu Finansowego Państwa, projektów strategii, projektów programów oraz projektów innych dokumentów rządowych dotyczących planowanych działań Rady Ministrów, przygotowywanych przez Radę Ministrów oraz jej członków,

3) inicjowanie na zasadach określonych niniejszą ustawą procesu legislacyjnego,

4) wykonywanie innych zadań wynikających z odrębnych ustaw – w sprawach, o których mowa w art. 1.”

Art. 5. ust. 1 „Przygotowywane przez Radę Ministrów oraz jej członków Wieloletni Plan Finansowy Państwa, projekty założeń projektów ustaw, projekty aktów prawnych, projekty strategii, projekty programów oraz projekty innych dokumentów rządowych dotyczących planowanych działań Rady Ministrów w sprawach, o których mowa w art. 1, są kierowane do opinii strony pracowników i strony pracodawców Rady.”

Art. 27. ust. 1Członków Rady będących:

1) przedstawicielami strony pracowników i strony pracodawców, na wniosek każdej z organizacji, o których mowa w art. 23 ust. 1 i art. 24 ust. 1,

2) przedstawicielami strony rządowej – członków Rady Ministrów oraz po jednym przedstawicielu ministra właściwego do spraw pracy odpowiedzialnego za dialog społeczny i ministra właściwego do spraw finansów publicznych odpowiedzialnego za budżet, w randze sekretarza lub podsekretarza stanu, na wniosek Prezesa Rady Ministrów – powołuje i odwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.”

Art. 27. ust. 2 „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej powołuje do udziału i odwołuje z udziału w pracach Rady swojego przedstawiciela oraz przedstawicieli:

1) Prezesa Narodowego Banku Polskiego – na jego wniosek;

2) Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego – na jego wniosek;

3) Głównego Inspektora Pracy – na jego wniosek.”

Rady aktualnie działające przy Prezydencie RP:

  1. Narodowa Rada Rozwoju przy Prezydencie RP

Zadaniem Narodowej Rady „jest tworzenie płaszczyzny dla debaty programowej na temat rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej. Narodowa Rada realizuje swoje zadania przede wszystkim poprzez działalność rad, które zrzeszają ekspertów, teoretyków i praktyków, reprezentujących różne środowiska i specjalizacje oraz stanowią zaplecze ekspercko–doradcze dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej we wskazanych obszarach tematycznych.”

  1. Rada ds. Przedsiębiorczości przy Prezydencie RP

Do zadań Rady należy m.in.: „przegląd rozwiązań prawnych oraz podejmowanie inicjatyw legislacyjnych w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, przygotowywanie opinii i ekspertyz dla Prezydenta RP, opracowywanie strategii wspierania przedsiębiorczości, wspieranie zagranicznej ekspansji polskich firm współpraca z instytucjami rządowymi i samorządowymi.”

Podsumowanie 

Wierzymy, że z upływem czasu, kandydaci rozgrzeją debatę publiczną propozycjami opartymi na realnych potrzebach i szeroko dostępnych, obiektywnych diagnozach społeczno – gospodarczych. Jak na razie te, z którymi przyszło nam się zmierzyć, są dalekie od oczekiwań, realiów i co najbardziej bolesne – oczywistych faktów. Trzymamy kciuki! 

Źródła: 

1. GUS: Rozkład wynagrodzeń w gospodarce narodowej w czerwcu 2024 r.

2. https://www.prezydent.pl/aktualnosci/narodowa-rada-rozwoju

3. https://www.prezydent.pl/aktualnosci/rada-ds-przedsiebiorczosci

4. Ministerstwo Finansów: Wytyczne dotyczące stosowania jednolitych wskaźników makroekonomicznych będących podstawą oszacowania skutków finansowych projektowanych ustaw. Aktualizacja – październik 2024 r.

5. NBP: Archiwum podstawowych stóp procentowych NBP od 1998

6. NBP: Wyniki głosowań członków RPP w dniach: 08.11.2023 r., 06.12.2023 r., 09.01.2024 r., 07.02.2024 r., 06.03.2024 r., 04.04.2024 r., 09.05.2024 r., 05.06.2024 r., 03.07.2024 r., 04.09.2024 r., 02.10.2024 r.

7. NBP: Opisy dyskusji na posiedzeniach decyzyjnych RPP w dniach: 08.11.2023 r., 06.12.2023 r., 09.01.2024 r., 07.02.2024 r., 06.03.2024 r., 04.04.2024 r., 09.05.2024 r., 05.06.2024 r., 03.07.2024 r., 04.09.2024 r., 02.10.2024 r., 06.11.2024 r.

8. OECD: Średnia liczba faktycznie przepracowanych godzin przypadająca na jedną osobę pracującą w 2023 r.

9. Portal bankier.pl; https://www.bankier.pl/wiadomosc/Tyrowicz-chetnie-podnioslaby-stopy-proc-To-pomogloby-sprowadzic-inflacje-do-celu-8807787.html

10. Radio Rebeliant (26.11.2024 r.) Prof. Tyrowicz Ostrzega! | Inflacyjny Chaos | Kulisy Decyzji Które Mogą Nas Kosztować Fortunę! 

11. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 września 2024 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r.

12. Ustawa z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego

13. Witryna finansowa parkiet.com; https://www.parkiet.com/gospodarka-krajowa/art40056081-joanna-tyrowicz-z-rpp-w-polsce-sa-wciaz-za-niskie-stopy-procentowe

14. Wystąpienie Pana Szymona Hołowni na konwencji w Gdańsku w dniu 7 grudnia 2024 r.

15. Wystąpienie Pana Karola Nawrockiego na konwencji w Krakowie w dniu 24 listopada 2024 r.

16. Wystąpienie Pana Rafała Trzaskowskiego na konwencji w Gliwicach w dniu 7 grudnia 2024 r.

Opracowali:

Grzegorz Sikora

Izabela Koszczyńska 


Posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego z niską frekwencją strony rządowej. Za to w obecności Marszałka Sejmu RP

Dziś, tj. 22 listopada odbyło się kolejne posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego. Co się wydarzyło?

Strona rządowa niezainteresowana rozmową z partnerami społecznymi 

Przypomnijmy, że znacząca część Rady Ministrów stanowi reprezentację strony rządowej przy stole Rady Dialogu Społecznego. Mowa między innymi o Ministrze Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Ministrze Finansów czy Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji. Niestety, żaden z wyżej wymienionych nie zaszczycił reprezentatywnych partnerów społecznych swoją obecnością. A należy w tym miejscu wskazać, iż było to pierwsze posiedzenie Rady Dialogu Społecznego pod przewodnictwem NSZZ „Solidarność”. 

Płaca minimalna zgodna z prawem europejskim 

Jednym z punktów posiedzenia plenarnego Rady była dyskusja na temat  implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. W imieniu Forum Związków Zawodowych, głos w dyskusji zabrał Pan Roman Michalski, Sekretarz RDS z ramienia FZZ i Wiceprzewodniczący Forum. Nasz przedstawiciel wyraził pozytywną opinię ws. faktu, iż dochodzi do implementacji dyrektywy, zwracając jednocześnie uwagę na optykę strony rządowej co do wpływu minimalnego wynagrodzenia za pracę na procesy gospodarcze oraz te zachodzące na rynku pracy. Jest to głos spójny z wyrażoną przez FZZ Oceną implementacji, z którą można się zapoznać na naszej stronie. Otóż, strona rządowa w OSR do projektu ustawy wskazuje, iż podwyższanie płacy minimalnej może doprowadzić do prób zastępowania człowieka maszyną. Ustawodawca ocenia wzrost minimalnego wynagrodzenia jako pośrednią zachętę do inwestycji w robotyzację i cyfryzację, z czym FZZ się nie zgadza. Rozbieżność optyki dotyczy również relacji płacy minimalnej do produktywności, o czym poniżej. 

Zgodnie z badaniami OECD średnia produktywności w Polsce w latach 2016-2023 wyniosła 3,3%, zaś dla Niemiec tylko 0,1%. Dlaczego to jest ważne? Dlatego, że w latach 2016 – 2023 wysokość płacy minimalnej wzrosła z 1850 złotych brutto do 3600 złotych brutto, a więc o niespełna 95%. Co więcej, zgodnie z analizą banku PEKAO SA, tempo wzrostu produktywności w Polsce, pomimo kryzysu związanego z pandemią COVID – 19 nie doznało załamania, co zdarzyło się w krajach Europy Zachodniej. Tempo wzrostu minimalnego wynagrodzenia, a więc i średnich, godzinowych kosztów pracy po wielokroć stanowiło przedmiot sprzeciwu środowisk pracodawców. A jednak, średni spadek produktywności dla UE w 2020 roku wynosił 5,1%, a w Polsce 3,6%. Już w 2021 roku, zgodnie z danymi Eurostatu, Polska gospodarka wypełniała 66,3 proc. średniej unijnej w zakresie produktywności. Dane dla Niemiec to 122,4 proc. średniej unijnej. To oznacza, że w 2021 roku wypracowywaliśmy 54,1 procent niemieckiej normy. Czy to oznacza, że w uśrednionym ujęciu polski pracodawca płaci za godzinę 54,1% stawki pracownika niemieckiego? Z pomocą ponownie przychodzi Eurostat, który wskazuje, że w 2023 roku, w przedsiębiorstwach zatrudniających 9 lub więcej pracowników średni, godzinowy koszt pracy w Polsce wynosił 14,5 euro, a w Niemczech 41,3 euro. Mowa tu o 35% procentach tego, co zarabia się za Odrą. Można jedynie mniemać, że przedstawione przez Eurostat dane są jeszcze bardziej niekorzystne z punktu widzenia korelacji uśrednionych kosztów godzinowych za pracę, albowiem nie jest tajemnicą, że pracownicy w firmach zatrudniających mniej niż 9 pracowników zarabiają po prostu mniej, wykonując tą samą pracę. 

Marszałek Sejmu RP deklaruje

Forum Związków Zawodowych od wielu lat wyraża potrzebę zmian w procesie konsultacyjnym, organizowanym przez Kancelarię Sejmu RP. Jeszcze w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy, Przewodnicząca FZZ, Pani Dorota Gardias zwracała się do kolejnych Marszałków Sejmu RP – Pana Kuchcińskiego, a następnie Pani Witek z wnioskiem o rozwiązanie problemu omijania konsultacji z reprezentatywnymi partnerami społecznymi poprzez nadmierne stosowanie tzw. ścieżki poselskiej. Bez żadnej odpowiedzi. I w zasadzie taką samą konkluzją można byłoby podzielić się w kontekście dotychczasowej oceny otwartości na stronę społeczną obecnego Marszałka Sejmu RP, Pana Szymona Hołowni. Aż do dziś. 

Wizyta Marszałka została odebrana jako akt woli do zacieśniania synergicznej współpracy, w szczególności, że jeszcze kilka miesięcy temu Marszałek przeprowadził ważne zmiany w Regulaminie Sejmu RP. Partnerzy społeczni dowiedzieli się o projekcie zmian z mediów. Forum wyraziło swoją opinię, choć jej treść nie została wzięta pod uwagę. Dlaczego? O gotowość do zmian, Marszałka Sejmu zapytała, zabierająca pierwszy w kolejności głos, przewodnicząca naszej centrali, Pani Dorota Gardias. Z ust Gardias padły trzy pytania: 

  1. Czy jest Pan otwarty na zmiany w Regulaminie Sejmu, które uwzględniałyby głos reprezentatywnych partnerów społecznych? A jeśli tak, to czy jest Pan gotowy powołać zespół roboczy, w którym przedstawiciele reprezentatywnych organizacji mieliby możliwość przekazania swojego dorobku merytorycznego?
  1. Czym dla Pana, jako Marszałka Sejmu RP, jest reprezentatywność zgodnie z ustawą o Radzie Dialogu Społecznego? Pytam o to w kontekście platformy do konsultacji społecznych, która jest elementem zmian w Regulaminie Sejmu. Czy nie uważa Pan, że zamiast poszerzenia ilościowego w zakresie dostępu do procesu konsultacji, należałoby przemyśleć zamianę jakościową, czyli taką, u podstaw której leży większe zaangażowanie tych organizacji i podmiotów, które stanowią głos określonych środowisk kształtujących krajobraz społeczno – gospodarczy?
  1. Trzecie pytanie tyczy się samej platformy – czy platforma została przygotowana w sposób uniemożliwiający wpływ obcych sił na proces konsultacyjny? Czy wziął Pan pod uwagę scenariusz, w którym ta platforma będzie używana do zakrzywiania realnego głosu polskiego społeczeństwa?

Marszałek Sejmu RP odpowiada

Szymon Hołownia zadeklarował wolę do współpracy oraz zapowiedział, że spotka się z Prezydium RDS w celu poprawy standardów procesu konsultacyjnego. To dobra wiadomość! 

Sanacja do odmrożenia

Warto wspomnieć, iż FZZ złożyło wniosek o rozpoczęcie prac w Zespole Problemowym ds. Prawa Pracy RDS, dotyczący zmian w przepisach odnoszących się do postępowania sanacyjnego. Jednakże, jego treść będzie omawiana podczas kolejnego posiedzenia Prezydium RDS. 


Nowy Regulamin Sejmu? Ocena i propozycje FZZ