Dużo problemów. Mało rozwiązań.
Forum Związków Zawodowych bacznie przygląda się prognozom związanym z decyzjami Rady Polityki Pieniężnej, a także działaniom strony rządowej jako głównego dysponenta polityki fiskalnej. W poprzednich latach, pomimo oczywistej „bliskości” panującej pomiędzy NBP, a stroną rządową, polityka fiskalna i monetarna nie zawsze szły pod rękę. A w zasadzie, bardzo rzadko. Aktualnie wciąż trudno postawić jednoznaczną ocenę wobec działań banku centralnego w odniesieniu do tempa i skali podnoszenia stóp.
Na szersze podsumowanie bieżącego roku przyjdzie jeszcze pora. Natomiast już dziś dostępny jest docelowy kształt projektu ustawy budżetowej oraz przyjęty przez Komisję Europejską Średniookresowy Plan Strukturalno – Budżetowy na lata 2025 – 2028 czyli odpowiedź na potrzebę wyjścia Polski z procedury nadmiernego deficytu. Te dwa dokumenty wprost obrazują problemy, które dla FZZ są wyjątkowo ważne.
Kluczowe problemy.
Budżetowe „pewniaki”. Niepewność w sektorze publicznym.
Rząd, żeby sprostać wymogom związanym z wyjściem z EDP nie może obniżać podatków, zwiększać w wymiarze nominalnym kwot wynikających z programów redystrybucyjnych. Może za to odmrozić VAT na żywność i małymi krokami odmrażać ceny energii. Strona rządowa jednocześnie deklaruje dalszy wzrost inwestycji w obronność. Te z kolei mają napędzać wzrost, podobnie jak inwestycje z KPO. W ŚPSB trudno odnaleźć rozwiązania o charakterze wyraźnego odbicia po stronie inwestycji prywatnych. De facto, ciężar inwestycyjny ma spaść na szeroko rozumiany sektor publiczny.
Jednocześnie, analitycy strony rządowej, uparcie wskazują na długofalowy wpływ podwyżek w sektorze finansów publicznych w bieżącym roku, na zwiększenie popytu i tym samym, na wzrost, co w obliczu nastrojów panujących po stronie odbiorcy, czyli samych pracowników, wydaje się być tezą daleką od rzeczywistości. Należy zatem wskazać, że mówiąc o wpływie podwyżek w sektorze publicznym na wzrost, mowa o przywróceniu tegoż wpływu do sytuacji sprzed wzrostu inflacji, a nie o realnym wzroście siły nabywczej wynagrodzeń w sektorze publicznym na sam wzrost w ujęciu 5 – letnim.
Stopy procentowe: podsumowanie.
W 2023 roku średnio w okresie stopa referencyjna NBP wyniosła 6,45%, zaś w poszczególnych miesiącach jej poziom kształtował się następująco:
Ministerstwo Finansów oczekuje obniżek. Słusznie?
W wytycznych Ministerstwa Finansów dotyczących stosowania jednolitych wskaźników makroekonomicznych będących podstawą oszacowania skutków finansowych projektowanych ustaw (Aktualizacja – październik 2024 r.) przyjęto, że stopa referencyjna NBP w 2025 r. średnio w okresie będzie kształtowała się na poziomie 5,38%. Jest to założenie oparte na oczekiwaniach rynkowych (ankieta Refinitiv VII’24). Zatem Ministerstwo Finansów w ww. wytycznych zakłada cięcie stóp procentowych przez NBP średnio w 2025 r. o 37 punktów bazowych (pb.).
NBP w w listopadowej projekcji inflacji na 2025 rok przyjął dwa scenariusze:
1. dalszego zamrożenia cen nośników energii dla gospodarstw domowych, w którym inflacja kształtuje się na poziomie:
– 5,3% w I kwartale 2025 r.,
– 5,1% w II kwartale 2025 r.,
– 3,5% w III kwartale 2025 r.,
– 3,4% w IV kwartale 2025 r.,
2. uwolnienia cen nośników energii dla gospodarstw domowych, w którym inflacja kształtuje się na poziomie:
– 6,6% w I kwartale 2025 r.,
– 6,3% w II kwartale 2025 r.,
– 4,7% w III kwartale 2025 r.,
– 4,7% w IV kwartale 2025 r.
Średni poziom inflacji w 2025 roku zgodny z pierwszym scenariuszem: 4,3%.
Średni poziom inflacji w 2025 roku zgodny z drugim scenariuszem: 5,6%.
Średnia wynikająca z przyjętych przez NBP scenariuszy: 4,95%.
Założenie Ministerstwa Finansów zawarte w ŚPSB na lata 2025-2028: 5%.
Komentarz: w związku z uchwaleniem w Sejmie ustawy o zmianie ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw, która dotyczy przedłużenia na 2025 rok działań osłonowych mających ochronić gospodarstwa domowe przed wzrostem rachunków za energię elektryczną obecnie możliwy wydaje się do zrealizowania scenariusz, który zakłada niższe poziomy inflacji w poszczególnych kwartałach 2025 r. Należy jednak wziąć pod uwagę szczegóły zawarte w ustawie, jej odbiór społeczny, przebieg debaty publicznej i korelację z oczekiwaniami po stronie konsumenta. Znaczącą rolę może odegrać efekt psychologiczny, podsycany w ramach polaryzacji w debacie publicznej. Ten element z kolei może być wzięty pod uwagę przez Radę Polityki Pieniężnej jako przesłanka do niepodejmowania decyzji o cięciach stóp.
Co jeszcze może mieć wpływ na decyzje RPP w II kwartale 2025 roku?
Należy jednak wziąć pod uwagę, że na poziom inflacji w 2025 r. mogą wpłynąć również inne czynniki, takie jak eskalacja działań wojennych w Ukrainie czy konflikty handlowe pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Niepewność w ww. kwestiach wzmacnia przejęcie urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Donalda Trumpa. Nominacja Trumpa może spowodować również zmiany oczekiwań wobec Systemu Rezerwy Federalnej (FED) oraz ponowne zacieśnienie polityki monetarnej. Tym bardziej, iż Donald Trump w ostatnim czasie sugerował wyraźną niechęć wobec szefa FED.
Niepewność po stronie EBC i FED.
Porównując sytuację w Polsce, strefie euro i Stanach Zjednoczonych należy zaznaczyć, że Europejski Bank Centralny (EBC) oraz FED zdecydowały się rozpocząć cykl cięć stóp procentowych w 2024 r. EBC dokonał cięć trzykrotnie w br., zaś FED dwukrotnie. Obecnie poziom stopy depozytowej EBC wynosi 3,25%, a przedział stopy funduszy federalnych mieści się w zakresie 4.5% – 4.75%.
Tabela 1. Porównanie stóp procentowych NBP, EBC, FED w 2024 r.
NBP |
01.01. – aktualnie |
01.01. – aktualnie |
01.01. – aktualnie |
stopa referencyjna NBP |
5,75% |
5,75% |
5,75% |
EBC |
12.06. – 17.09. |
18.09. – 22.10. |
23.10. – aktualnie |
stopa depozytowa EBC |
3,75% |
3,50% |
3,25% |
FED |
01.01. – 17.09. |
18.09. – 06.11. |
06.11. – aktualnie |
przedział stopy funduszy federalnych |
5,25% – 5-50% |
4,75% – 5,00% |
4,50% – 4,75% |
Stopy procentowe zarówno EBC, jak i FED w dalszej perspektywie mogą spadać jednak wolniej niż zakładały przewidywania rynkowe. Isabel Schnabel, Członkini Zarządu EBC, wskazuje na konieczność stopniowego cięcia stóp procentowych oraz stwierdza – „przestrzegałabym przed posuwaniem się za daleko, czyli na terytorium akomodacyjne. Nie sądzę, że byłoby to właściwe z dzisiejszej perspektywy”. Dane dotyczące wzrostu płac negocjowanych w strefie euro w III kwartale 2024 r. o 5,4% r/r (w Niemczech 8,8% r/r) również studzą oczekiwania wobec szybkiego tempa kolejnych cięć.
W protokole z listopadowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku uwidacznia się ostrożne podejście do dalszych obniżek stóp procentowych. Porównywanie polityk monetarnych poszczególnych trzech banków centralnych ma charakter ogólny, choć determinujący wykonalność oczekiwań Ministerstwa Finansów w stosunku do decyzji RPP. Pierwszej możliwej obniżki stóp można spodziewać się na początku II lub III kwartału 2024 r. tj. po analizie skutków zmiany władzy w USA, która to z kolei może mieć wpływ na ceny surowców i sytuację w Ukrainie.
Rząd w sposób wyraźny, na łamach projektu ustawy budżetowej na 2025 rok wskazywał na potrzebę rozpoczęcia cyklu obniżek stóp przez RPP rozumianych jako warunek do realizacji ścieżki makroekonomicznej w 2025 roku i latach kolejnych. Realizacja ścieżki makroekonomicznej w kolejnych latach ma zasadnicze znaczenie dla wyjścia z EDP, gdyż oznacza wzrost po stronie dochodowej. Należy jednak pamiętać, iż wyjście z EDP oznacza również ograniczenie wydatków, co z kolei może wpłynąć na hamowanie wzrostu (poprzez wzrost cen a tym samym ograniczenie popytu) a więc i na utrzymanie wariantów bardziej konserwatywnych w zakresie polityki monetarnej.
Co to oznacza dla świata pracy? Podsumowanie.
Opracowali
Grzegorz Sikora
Izabela Koszczyńska
W dniu 9 września br. w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbyło się posiedzenie prezydium i posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego.
Porządek obrad posiedzenia planarnego obejmował:
W posiedzeniu RDS uczestniczyli przedstawiciele Forum Związków Zawodowych: Przewodnicząca FZZ, Wiceprzewodnicząca Rady Dialogu Społecznego p. Dorota Gardias oraz członkowie RDS z ramienia FZZ: P. Jan Przywoźny, P. Marcin Kolasa, P. Krzysztof Kisielewski i P. Marek Mnich. Spotkaniu przewodniczyła P. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk – Przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego, Ministra Pracy Rodziny i Polityki Społecznej.
Ad. 1)
Informację Ministerstwa Finansów na temat projektu ustawy budżetowej na rok 2025 oraz projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2025 przedstawił Minister Finansów, p. Andrzej Domański. Powiedział, iż przywrócenie kontroli parlamentarnej i społecznej nad budżetem Państwa było głównym celem, który rząd chciał osiągnąć przy tworzeniu tego strategicznego dokumentu. Minister wyjaśnił, iż relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych w stosunku do PKB na koniec 2025 roku ma wynieść 59,8 proc. Wartość referencyjna wymagana przez Komisję Europejską w związku z procedurą nadmiernego deficytu to 60%.
Minister Finansów poinformował również o pozostałych wydatkach budżetowych:
Minister Andrzej Domański poinformował, że wzrost wskaźnika wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej wyniesie 5%. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów, p. Hanna Majszczyk dodała, iż nie jest możliwe spełnienie przez rząd obietnicy polegającej na waloryzacji ww. wskaźnika.
Ekspert Forum Związków Zawodowych z ramienia FZZ p. Jan Polaczek wyraził stanowczy sprzeciw wobec podwyżki wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej jedynie o 0,9 punkta procentowego ponad prognozowaną w 2025 roku inflację. Nadmienił, że jesteśmy w „dokładnie w tym samym położeniu, w którym byliśmy na poprzednim posiedzeniu plenarnym, a to położenie z każdego punktu widzenia jest tragiczne i budzi nasz głęboki sprzeciw”. P. Jan Polaczek dodał, że tegoroczna, 20-procentowa podwyżka wskaźnika nie była autentycznym sygnałem o zrozumieniu problemu przez stronę rządową, a inspirowanie tak potężnego niezadowolenia wśród tysięcy pracowników państwowej sfery budżetowej jest wyrazem „bolesnej nonszalancji rządzących”.
Następnie głos w dyskusji zabrał Przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, członek Rady Dialogu Społecznego, Pan Marcin Kolasa. Powiedział, iż służby mundurowe z uznaniem przyjęły informację o zwiększeniu środków budżetowych na obronność i zakupy dla Sił Zbrojnych RP. Wyraził jednak wielkie niezadowolenie z powodu środków na funkcjonowanie służb podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji przewidzianych w projekcie budżetu Państwa na rok 2025. Dodał, że ochrona granic i bezpieczeństwo wewnętrzne Polski to aktualnie kwestie priorytetowe, a zabezpieczone na te cele w projekcie budżetu środki spowodują, iż liczba wakatów osób zatrudnionych w służbach mundurowych nie zmniejszy się, a jakość kandydatów do służb mundurowych pogorszy się. Przewodniczący Kolasa stanowczo zaapelował do Ministra Finansów p. Andrzeja Domańskiego, o podwyższenie puli środków na funkcjonowanie służb mundurowych i dodał, że sytuacja w ww. służbach jest wręcz tragiczna.
W kolejnej części posiedzenia dyskutowano o sytuacji w spółce PKP Cargo. Forum Związków Zawodowych w dyskusji reprezentował Pan Jan Przywoźny. Powiedział, że w opinii FZZ, wszczęte postępowanie sanacyjne będzie prowadziło do powolnej likwidacji spółki, zamiast do jej uzdrowienia. Przyznał, że sytuacja spółki jest trudna wskutek spadku przewozów kolejowych oraz prawdopodobnie decyzji podejmowanych przez poprzedni Zarząd. Zaznaczył słabnącą pozycję spółki na rynku oraz brak strategii naprawczej. Powiedział również, że postępowanie sanacyjne będzie się wiązało z ograniczeniem działalności i przekazaniem spółki w ręce konkurencji, co jest zastanawiające w sytuacji przyjęcia przez Zarząd dokumentów sprawozdawczych i wykluczeniu ryzyka niewypłacalności spółki. P. Przywoźny nadmienił, że jeśli RDS nie zajmie się tematem naprawy i zmian w polityce transportowej Państwa to w dalszym ciągu tkwić będziemy w zapaści, a masa towarowa transportowana przez PKP Cargo będzie spadać. Dodał, że koszty dostępu są bardzo drogie, co wykorzystywane jest przez przewoźników drogowych. – Nie można z jednej strony mówić o ekologii, a z drugiej przyzwalać na zatruwanie środowiska dając przyzwolenie na przewóz towarów samochodami spalinowymi. Hasło TIR-y na tory musi być realizowane w celu uzdrowienia gospodarki. – powiedział.
Następne posiedzenie plenarne zaplanowane jest na 21 października br.