Polityka tworzy armię pielęgniarek z tektury. Protest OZZPiP pod Sejmem RP

W dniu 6 czerwca br. przed Sejmem Rzeczypospolitej Polskiej odbył się protest pielęgniarek i położnych, zorganizowany przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP). 
Pod hasłem „Polityka tworzy armię pielęgniarek z tektury”,  pielęgniarki, pielęgniarze, położne i położni mówili o  brakach kadrowych w publicznym systemie ochrony zdrowia i podkreślali brak reakcji polityków na ten istotny problem.
 
Protestujący mówili, iż sytuacja jest „więcej niż krytyczna”. Przewodniczące 16 Regionów OZZPiP przedstawiły ze sceny sytuację w poszczególnych województwach. I tak np. w województwie lubuskim, na tysiąc mieszkańców przypadają jedynie cztery pielęgniarki. W całym kraju na tysiąc mieszkańców przypada pięć pielęgniarek, co znacznie odbiega od standardów europejskich.
 
Podczas protestu odbyła się również konferencja prasowa. Z ramienia Zarządu Krajowego OZZPiP głos zabrały Przewodnicząca OZZPiP p. Krystyna Ptok oraz Przewodniczące szesnastu Regionów OZZPiP. Pielęgniarki i położne apelowały do polityków o podjęcie konkretnych działań oraz realizację minimum koniecznych zmian, które zawarte zostały w obywatelskim projekcie nowelizacji ustawy dotyczącej wynagrodzeń pracowników podmiotów leczniczych. Przewodnicząca Ptok mówiła również, że „w dalszym ciągu więcej pielęgniarek odchodzi na emeryturę, niż wchodzi do zawodu. Nie ma innej grupy zawodowej w ochronie zdrowia, która miałaby takie braki kadrowe. Trzy czwarte pielęgniarek jest w wieku emerytalnym, średnia wieku pielęgniarki to 54 lata, a młode osoby kończące studia wcale nie zasilają publicznego systemy ochrony zdrowia”. 
 
Pielęgniarki i położne apelowały również m.in. o podwyższenie i spłaszczenie współczynników pracy, co miałoby podnieść minimalne wynagrodzenia czyli o realizację postulatów zawartych w obywatelskim projekcie ustawy o wynagrodzeniach pracowników podmiotów leczniczych.