UE musi podążać za Niemcami w sprawie płac minimalnych

Zwycięstwo w niemieckich wyborach partii, która zobowiązała się do płacy minimalnej w wysokości 12 euro, jest głównym impulsem dla kampanii na rzecz położenia kresu ubóstwu w całej Europie poprzez ulepszenie dyrektywy UE w sprawie płacy minimalnej.
Niemcy należą obecnie do grona dwóch trzecich państw członkowskich UE, w których płaca minimalna jest ustalana poniżej unijnego progu zagrożenia ubóstwem (60% mediany płacy krajowej), a także poniżej 50% średniej płacy.
Przy 9,60 euro za godzinę jest to tylko 48% mediany płacy krajowej i 43% średniej płacy w Niemczech.
Po kampanii niemieckiej konfederacji związków zawodowych płaca minimalna w wysokości 12 euro stała się głównym zobowiązaniem wyborczym SPD, która wygrała wybory i zapowiada, że w przyszłym roku wprowadzi tę obietnicę w życie. To spowodowałoby wzrost płacy minimalnej w Niemczech do 60% krajowej mediany płac i 25-procentowy wzrost płac dla 10 milionów pracowników.
 
Komisja Europejska przedstawiła projekt dyrektywy w sprawie płacy minimalnej. Ale w obecnej formie nadal pozwalałby on na ustalanie płac minimalnych poniżej granicy ubóstwa. Teraz do Parlamentu Europejskiego należy ulepszenie dyrektywy poprzez wprowadzenie dolnego progu, poniżej którego płace nie mogą spaść.
EKZZ wzywa posłów do PE do wprowadzenia „progu przyzwoitości” – 60% mediany płacy i 50% średniej płacy w każdym państwie członkowskim – do projektu dyrektywy, aby zapewnić płace minimalne gwarantujące godziwy standard życia we wszystkich państwach członkowskich.
Uniemożliwiłoby to 24 milionom ludzi pracy w całej Europie dalsze życie w zagrożeniu ubóstwem.
Zastępca Sekretarza Generalnego EKZZ Esther Lynch powiedziała:
Wynik wyborów w Niemczech jest wyraźnym głosem za przyzwoitą płacą minimalną w największym państwie członkowskim Europy.
Pracownicy nigdy nie powinni wybierać między ogrzewaniem domu, odpowiednim wyżywieniem rodziny lub płaceniem czynszu. Ale to jest dokładnie wybór, przed którym stoją miliony pracowników w dwóch trzecich państw członkowskich UE, w tym w Niemczech, gdzie płaca minimalna jest obecnie zbyt niska.
Niemieccy wyborcy powiedzieli głośno i wyraźnie, że płace minimalne nie mogą już być płacami ubóstwa. Europa musi iść w ich ślady i zapewnić płace minimalne gwarantujące przyzwoity poziom życia we wszystkich państwach członkowskich.
W przeciwnym razie i tak już poważna nierównowaga społeczno-gospodarcza między państwami członkowskimi UE będzie się tylko pogłębiać. To, co dobre dla pracownika niemieckiego, jest dobre dla pracownika hiszpańskiego, rumuńskiego, irlandzkiego czy estońskiego”.